Ze względu na ukształtowanie terenu i częściowe podpiwniczenie domu, rozważaliśmy zastosowanie jednego z dwóch najpopularniejszych rozwiązań ścian fundamentowych. Wybór był pomiędzy wylewanymi z żelbetu ścianami monolitycznymi, a ścianami murowanymi z bloczków. O wyborze bloczków zaważyły niższe koszty i korzystne warunki gruntowe na naszej działce. Ściany modelowego domu E-221 ostatecznie wykonane zostały z bloczków betonowych M6 klasy 15 o wymiarach 38 x 25 x 12 cm.
Podstawową zaletą bloczków betonowych jest technologia wykonania prac. Nie wymagają one dodatkowych nakładów związanych na przykład z szalowaniem. Pełne elementy muru mają niską nasiąkliwość i dużą wytrzymałość na ściskanie. W przypadku budynków podpiwniczonych jednak mankamentem tego rozwiązania jest gorsza reakcja ściany na parcie gruntu. W naszym przypadku piwnica nie jest zasypana całkowicie, co zmniejsza siły działające na ściany. Tu wystarczą w zupełności wzmocnienia w postaci słupów przechodzących z parteru oraz stężenie ścian wieńcem na wierzchu ściany fundamentowej, o czym napiszemy kolejnym razem. W zależności od siły naporu gruntu, murowaną ścianę fundamentową wzmocnić należy zbrojeniem układanym w spoinach lub stosując żelbetowe słupy co 1,5 – 2 metry. Bloczki układane są na ławie po wykonaniu izolacji poziomej. Należy pamiętać, że do łączenia elementów należy stosować zaprawę cementowa. W przypadku zastosowanie zaprawy cementowo-wapiennej, kontakt z wilgocią w gruncie może jej zaszkodzić. Dla ułatwienia pracy do zaprawy zostały zastosowane środki uplastyczniające. Bloczki układane powinny być warstwa po warstwie od narożników, z przesunięciem między warstwami o połowę długości bloczka. Zaprawę stosujemy na spoiny poziome (10 – 15 mm) oraz pionowe (10 – 20 mm). Grubość spoin nie powinna przekroczyć 22 mm. Precyzja w układaniu elementów jest bardzo ważna, ponieważ każda nierówność może stanowić ryzyko przerwania izolacji pionowej przeciwwilgociowej. Równe ułożenie oszczędzi pracy przy tak zwanym „rapowaniu” ściany czyli wyrównywaniu powierzchni za pomocą zaprawy cementowej. Ściany oparte na fundamencie schodkowym łatwiej wykonać jest w przyjętej przez nas technologii. Bloczki można bez większego kłopotu przyciąć na wymiar. Jest to prostsze niż ułożenie skomplikowanego szalunku dla ściany monolitycznej.
Gdyby nasz wybór padł na ścianę fundamentową żelbetową, efektem byłaby struktura niewątpliwie mocniejsza i bardziej stabilna, a także równa i przygotowana do układania hydroizolacji. Budowanie jest jednak sztuką kompromisu i wyboru optymalnego rozwiązania, zbilansowanego pod względem efektu i kosztów. I ten koszt byłby na pewno większy, co związane byłby głównie z szalowaniem dość skomplikowanego obrysu oraz zamówieniem kolejnej porcji betonu z fabryki. Wolimy bowiem materiał sprawdzony pod względem parametrów technicznych, od tego wykonywanego na budowie. Fundament monolityczny warto zastosować w przypadku trudnych warunków gruntowych, szczególnie z ryzykiem nierównomiernego osiadania. W przypadku wybranej technologii, pierwszym etapem jest szalowanie. Wymaga to precyzji i czasu, oraz sporych ilości drewna, co do którego późniejszego wykorzystania nie mamy pewności. Jeśli to możliwe, warto zdecydować się na wynajęcie deskowania inwentaryzowanego, przeznaczonego do wielokrotnego użytku. Szczególnej uwagi wymagać będzie zapewnienie szczelności oparcia szalunku na ławach, tak aby uniknąć ewentualnego wypływania mieszanki betonowej. Płaszczyzny szalunku należy rozeprzeć za pomocą rurek plastikowych oraz spiąć ze sobą kotwami. Dodatkowo trzeba zadbać o odpowiednią otulinę prętów zbrojeniowych, co zapewnić można przez ułożenie specjalnych plastikowych podkładek. Otulina powinna być nie mniejsza niż 4 cm. Pręty powinny być połączone ze zbrojeniem co na o co należy zadbać wcześniej. Ściany wypełnione powinny być betonem klasy od C12/15 do C20/25 (dawniej B15 – B25) zależnie od projektu konstrukcji. Betonowanie należy wykonywać w sposób nieprzerwany, zagęszczając beton wibratorem pogrążonym. Gdy beton osiągnie odpowiednią wytrzymałość, odkręcone zostają kotwy i zdjęte deskowanie. Otwory w roztworach dystansowych należy uszczelnić za pomocą wodoszczelnej zaprawy cementowej.
Inna, mniej popularną, choć ciekawa metoda wykonywania ścian fundamentowych, to wykorzystanie pustaków zasypowych. Są to bloki z betonu lub keramzytobetonu, z których murujemy ściany i które pełnią zarówno rolę szalunku jak i przenoszą obciążenia. Posiadają one duże otwory, które podczas realizacji wypełnia się betonem C12/15. Możliwe dodatkowe za zbrojenie ścian prętami pionowymi i poziomymi w odpowiednio przygotowanych bruzdach. Poziome ułożyć należy nad oknami oraz w pierwszym i ostatnim rzędzie, zaś pionowe co najmniej w narożnikach. Technologia ta jest bardzo solidna, jednak kosztowna ze względu na cenę pustaków oraz robocizny. Często zdarza się, że ścianę z pustaków zasypowych przed włożeniem izolacji przeciwwilgociowej należy jeszcze otynkować, co stanowi dodatkowy koszt realizacji.
Elementem kończącym etap realizacji ścian fundamentowych jest w przypadku naszego modelowego domu E-221, wykonanie stropu części podpiwniczonej wraz z wieńcem spinającym ściany fundamentowe. Wieniec ten nie jest często stosowany w projektach domów jednorodzinnych, ale dla własnego spokoju polecamy go wykonać. Po wykonaniu odpowiednich izolacji, na koniec należy zasypać ściany fundamentowe. Ważne jest aby równomiernie zwiększać obciążenia gruntu na boki ścian, a przypadku piwnicy ściany zasypać można dopiero po wykonaniu stropu pomieszczenia.