Budowa domu jest coraz trudniejszym do udźwignięcia przedsięwzięciem. Koszty finalizacji w ostatnich latach poszybowały w górę, a niestabilna sytuacja na światowych rynkach wprowadziła dodatkowy niepokój. Nie oznacza to jednak, że trzeba zrezygnować z osobistych planów czy marzeń i odpuścić sobie postawienie własnych czterech ścian.
Czy rok 2023 to dobry moment na rozpoczęcie budowy domu? Czy warto ryzykować?
Budowa domu w 2023 roku – prognoza cen materiałów budowlanych
Okazuje się, że sytuacja wcale nie jest tak dramatyczna, jak mogłoby się początkowo wydawać. Co prawda na początku zeszłego roku ceny stali i innych materiałów budowlanych osiągały zawrotne poziomy. Potem jednak nastąpił zauważalny spadek, a przełom roku 2022 i 2023 przyniósł pewną stabilizację. Takie informacje z pewnością ucieszą wielu przyszłych inwestorów.
Czy można wierzyć prognozom?
Obserwowany w 2022 roku dramatyczny wzrost kosztów budowy domu spowodowany był obawą inwestorów, że przerwany zostanie łańcuch dostaw, co skończy się tym, że zabraknie im materiałów do ukończenia rozpoczętych budów. Inwestorzy kupowali więc w tym samym czasie duże partie towarów, windując ceny do niebotycznych poziomów. Choć powód obaw – konflikt za naszą wschodnią granicą – wciąż jest aktualny, to ostatnie miesiące przyniosły widoczne uspokojenie na rynku materiałów budowlanych. Branża przyzwyczaiła się już do trudności, nic nie wskazuje więc na to, by w tym momencie miały nastąpić jakieś niespodziewane wzrosty cen.
Budowa domu w 2023 roku – kiedy dokładnie?
Najlepiej nie zwlekać z rozpoczęciem budowy. Poprzednie doświadczenia dotyczące inwestycji w niepewnych czasach, jasno wskazują, że warto wykorzystać najlepszy moment, jakim jest właśnie stabilizacja. Nawet bowiem gdyby miało dojść do kolejnych załamań rynku lub pojawić by się miały inne, zagrażające powodzeniu realizacji projektu czynniki, dobrze mieć większość prac za sobą.
Nie czekaj. Dobrze przygotuj się do budowy, starannie zaplanuj budżet i działaj. Nie warto odkładać marzeń na później.